Halo halo?
Jesteście ze mną? :)
Czujecie to zimno na dworze? Już chyba powoli nadchodzi zima! Lubicie śnieg? Chyba za dużo pytań na raz :) Przejdę teraz do rzeczy. Dziś przychodzę do was z obiecanym postem. Czego on będzie dotyczył? Oczywiście, że rysunków. Powtórzę jeszcze raz, że są to nazwane przeze mnie "konturówki". Dlaczego konturówki? Bo rysowałam czarnym cienkopisem i nie robiłam światłocieni, skutkiem czego rysunki są przedstawione w samych konturach. Tak jak obiecałam pokaże wam teraz drugą ich część. Mam nadzieję, że się spodobają.
Zapraszam do oglądania i jak zwykle komentowania :)
Rysunki poniżej są już wykonane ołówkiem.
I jak? Jeśli ktoś bardzo chce, mogłabym spróbować zrobić rysunek na zamówienie. Sprawiłoby mi to wielką przyjemność. Czekam na propozycję i całuje was kochani! ;*