Już jutro egzamin!
Gdy na zegarze wybije
godzina 10 rozpocznę mój pierwszy egzamin zawodowy i to z części teoretycznej. Cały
dzień poświeciłam na powtórzenie wiadomości z trzech lat. Przyznam, że posiadam
wystarczającą wiedzę, żeby zdać. Tak zdać! W końcu to jest najważniejsze nie?
Oprócz zdania chcę się wykazać w 100% i wykorzystać wszystko co potrafię, żeby
sprawdzić jak dużo wiadomości zostało mi w głowie. Czy towarzyszy mi stres?
Malutki. Zbyt uważnie słuchałam na zajęciach i zbyt dokładnie robiłam notatki,
żeby mieć teraz obawy, że sobie nie poradzę. Mam jedną obawę. Nie wiem, czy
zdążę odpowiedzieć na wszystkie pytania do końca wyznaczonego czasu. Uważam ze
60 min to zdecydowanie za Malo czasu, by móc przeanalizować każde zadanie i
dokonać odpowiednich obliczeń na spokojnie.
Szybkie odpowiedzi (pod
wpływem stresu) = złe odpowiedzi
Zgadzacie się z tym?
Oprócz teorii w czwartek
czeka mnie też egzamin praktyczny, którego się obawiam bardzo. Wyniki ukażą się
dopiero w sierpniu, więc zamierzam w wakacje w końcu odpocząć, nie martwiąc się
co trzeba od czego odjąć, żeby obliczyć podatek dochodowy. Tak więc w sierpniu
zdam wam relację, jak daleko mi jest do zdobycia zawodu „technik ekonomista”.
Heh, brzmi troszkę poważnie, ale wiedzcie, że satysfakcja będzie ogromna!
Lecę doczytać ostatnie
notatki i kładę się spać, by jutro wstać wypoczęta. Dobranoc! : )
Powodzenia na egzaminie ♥.
OdpowiedzUsuńhttp://delavie-paula.blogspot.com
Powodzenia na egzaminie, wypij kakao z rana i będzie lepiej :D
OdpowiedzUsuńhttp://tuczarniamotyli.blogspot.com/
Powodzenia :* ja czasem strzelam odpowiedzi i zdarza się że są dobre :P mój kolega miał 2 z hist, a na sprawdzianie pod koniec roku strzelił na 5 haha
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;*
OdpowiedzUsuńhttp://twinstyl.blogspot.com/
Powodzenia! Na 10000% Ci się uda:)
OdpowiedzUsuńPowracam do bloga i zapraszam do niego!
my-life-bllog.blogspot.com
Życzę powodzenia na egzaminie. Ja na szczęście jeszcze sobie poczekam na swój. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Ja się z tym nie zgadzam, człowiek często właśnie pod stresem potrafi więcej :)
OdpowiedzUsuńI jak i jak? Smakowały? :))
na pewno dasz sobie radę :)!
OdpowiedzUsuńMiooodziablog-klik <3
masz rację, nie ma sensu strzelać, skoro się umie, tylko przez to, że dopada nas stres. Moim zdaniem da się na to zaradzić, każdy może mieć inny sposób na "zamaskowanie" objawów stresu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie
byAjina
KILK KLIK KLIK
Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :3
https://everything-by-me.blogspot.com
Dasz sobie radę! :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
A to już dzisiaj było! Wiem wiem, bo mój chłopak też pisał. Na pewno bardzo dobrze Ci poszło :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
Mam nadzieję że dobrze Ci poszło. :)
OdpowiedzUsuńhttp://green0floor0.blogspot.com/
Świetny post ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno dobrze pójdzie! :*
Zapraszam do mnie: Mój blog-klik!
Ekonomista? Brr. Ja hotelarz. ;)
OdpowiedzUsuń