Sezon na wakacje rozpoczęty
Można więc szaleć?
Też mi pytanie. Dziś oficjalnie rozpoczęłam swoje wakacje. Jako absolwentka
technikum o godzinie 17 zakończyłam pisać swój ostatni już egzamin zawodowy.
Myślałam, że rano dostane ataku paniki. Przed wyjściem biegałam jak głupia od
pokoju do pokoju z kartkami. Na ostatnią chwilę próbowałam przypomnieć sobie
wszystko na raz i coraz bardziej się bałam i biegałam i marudziłam, po prostu
panikowałam przeogromnie. Matury niczego mnie jednak nie nauczyły. Chyba już
tak mamy, że co by się nie działo, nie zapanujemy nad tym cholernym stresem.
Jeżeli ktoś potrafi to z całego serca gratuluję! Podziw maxxx. Przyznam, że po
tym wszystkim należy mi się najlepszy z najlepszych odpoczynków. Teraz powinnam
się chyba zgłosić do urzędu pracy jako bezrobotna. Nie, nie, nie ma mowy! Praca
w życiu to podstawa, czyż nie? Jeszcze się w życiu napracuję J
Zapraszam was teraz
na świeżutką dawkę zdjęć. W końcu! J
Wiem co czułaś, bo tak samo zachowywałam się przed maturą :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
Zapraszam na nowy post. Będzie mi bardzo miło jeżeli wpadniesz ♥
BITHERPHOBIA.BLOGSPOT.COM Pozdrawiam