Chcesz ćwiczyć? Świetnie! Jestem z ciebie dumna. Nie wiesz od czego zacząć? Ja ci w tym pomogę! :)
Zmierz się!
Centymetr ma być twoim przyjacielem. Możesz się też zważyć, ale skorzystaj z tego tylko dwa razy, pierwszy raz zanim zaczniesz swoją przygodę z aktywnym trybem życia, a drugi np. za pół roku, aby sprawdzić jak dużo nam kilogramów uciekło. W okresie twojej przemiany waga nie będzie ci już potrzebna, ponieważ ona nie powie ci czy schudłaś w pasie czy na nogach. Nie sugeruj się więc wagą i nie sprawdzaj ile zgubiłaś kilogramów po miesiącu. Poprzez ćwiczenia masa mięśni rośnie, a tłuszcz jest spalany, dlatego waga jest nasza kłamczuszką.
W których miejscach się zmierzyć?
- talia (w najwęższym miejscu)
- biodra (w najszerszym miejscu)
- udo (w najszerszym miejscu)
- łydka (w najszerszym miejscu)
Wyniki zapiszcie sobie na karteczce, a za miesiąc powtórzcie pomiary :)
Wskazówka!
Pamiętaj, żeby przed treningiem nie być głodną. Wtedy trening stanie się efektywniejszy. Będzie ci łatwiej dać z siebie wszystko, a mięśnie będą pięknie wykształcone. Najlepiej jest zażyć mały posiłek godzinę przed treningiem lub duży posiłek odczekując minimum 2 godziny.
Ograniczanie kalorii
Dużo kobietek uważa, że jedząc mało uda im się schudnąć. Problemem jest to, że one jedzą zazwyczaj tylko 1 posiłek na dzień. To nie jest rozwiązanie! Takie ograniczanie prowadzi do spowolnienia naszego metabolizmu, a wtedy nasz organizm broni się przed niedożywieniem i odkłada resztki w postaci tkanki tłuszczowej. Chyba nie chcecie tego?
Wiedz, że nawet banan z jabłkiem jest traktowany jako normalny posiłek!
Wyzwanie przysiady
Wpadłam na pewien pomysł. Chce, żebyście to wy były moimi trenerkami. Jak to zrobić? Już wyjaśniam.
1 komentarz = 5 przysiadów, które zrobię na jutrzejszym treningu. Wy komentujecie, a ja robię pełne przysiady z podskokami do góry. Dziewczynki czekam na was! Podejmuję wyzwanie i działamy!!!
Ja od roku ćwiczę z Chodakowską. Efekt : minus 15 kg i w sumie ponad 100cm w obwodach poszczególnych części ciała. Polecam wszystkim aktywność ruchową.
OdpowiedzUsuńJa oglądałam ostatnio program z Ewą Chodakowska i ona wraz z dietetykiem mówił, że należy dla własnego bezpieczeństwa ważyć się raz w tygodniu
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Chętnie pomogę ci w treningu :) I oczywiście dziękuję za porady, bo o niektórych nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńWszystkoinic-bywampir.blogspot.com
No to 5 przysiadów :) I powodzenia w zmiejszaniu cm :)
OdpowiedzUsuńNajtrudniej jest zacząć. ;) Powodzenia z przysiadami! Kolejna 5 dla Ciebie! :D
OdpowiedzUsuńhttp://andthinkpositive.blogspot.com/
No to 5! Powodzenia z przysiadami. :) Bardzo pomocny post.
OdpowiedzUsuńhttp://kamillyxo.blogspot.com/
to i ode mnie masz 5 przysiadów xD heheheh
OdpowiedzUsuńJa tam nie potrzebuje się odchudzać ,ale odżywiam się zdrowo i ćwiczę ,bo wtedy lepiej się czuję ;>
http://rakonaopisuje.blogspot.com/
Lovely blog!
OdpowiedzUsuńDo you wanna follow each other? Please let me know!
Kisses dontmakeusblush.blogspot.com
Bardzo ciekawa motywacja! :))
OdpowiedzUsuńhttp://lukrowy.blogspot.com/
Dla mnie zrób 10 przysiadów słoneczko ! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny post ! :D Oby tak dalej . Liczę na Ciebie :*
Nie ma sprawy ! ;*
UsuńMi wystarczy, że na studia pojechałam, od razu spadają mi wszystkie spodnie :D
OdpowiedzUsuńCo do Twojego komentarza u mnie, oczywiście, że będę wpadać, lubię patrzeć, jak inni się rozwijają :) Jeszcze dzisiaj u mnie nowy post, więc przy okazji serdecznie zapraszam :)
Fajny blog i powodzenia w robieniu 5 przysiadów ode mnie <3
OdpowiedzUsuńhttp://matiaga.blogspot.com/
Powiem Ci,że zmotywowałaś mnie ;)
OdpowiedzUsuńwww.roseoffashionblog.blogspot.com
Dziękuję za rady ♥ jesteś moją motywacją!
OdpowiedzUsuńhttp://butterflies-my-mind.blogspot.com/
Od tygodnia jestem chora, więc jeszcze nie ćwiczę, ale zacznę jak tylko poczuję się lepiej! :*
UsuńZ przysiadami radzę uważać, można sobie rozbudować uda!
OdpowiedzUsuńAle blog świetny, obserwuję i zapraszam do obserwacji mojego :)
---> http://firogma.blogspot.com/
Oo! Świetny ten pomysł z komentarz=5 przysiadów. ;D Może wykorzystam ten pomysł u siebie na blogu jeśli pozwolisz. :PP
OdpowiedzUsuńSama staram się regularnie ćwiczyć. ;p
Kochana powiedz mi jak wytrzymać przy diecie gdy mój mężczyzna ma idealną przemianę materii i nie mogę go zmuszać aby prowadził ją razem ze mną. Nie chodzi mi o obiady, bo z tym nie ma problemu ( ja mam zupełnie inne proporcje warzyw, węglowodanów i mięsa na talerzu niż on) ale o takie wieczorne podjadanie przy filmie. Przecież nie będę mu bronić chipsów skoro jego organizm nie potrzebuje takich ograniczeń.
OdpowiedzUsuńhttp://zakochanawpasji.blogspot.com/
Oczywiście,ćwiczę razem z Tobą ;)
OdpowiedzUsuńMój komentarz - 5 przysiadów ;p
Dziekuje! ;3
UsuńVery useful post, dear! Great blog. Follow you as Oksana Arutyunova. Hope you'll visit mine and maybe do the same for keep in touch!
OdpowiedzUsuńFashion blog Shoponista
U mnie problem jest w tym że mój Marcin nie potrafi mi odmówić. Ostatnio jak byłam na diecie i np miałam potworną ochotę na coś słodkiego ( wiadomo że nie można sobie odmawiać w 100% bo się skumuluje i człowiek zamiast batonika zje 2 czekolady :p), że nie mogłam wytrzymać to np zjadłam pół batonika i kazałam mu szybciutko zjeść drugą połowę aby mnie nie skusiła i to się sprawdzało ;p ale gorzej właśnie z chipsami. A pestki dyni są dietetyczne? bo wiem że orzechy to bardzo kaloryczne....
OdpowiedzUsuńNo to w takim razie dokładam od siebie 5przysiadów dla ciebie ;)) Ja już dzisiaj po treningu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Julita
http://crimson-moon2000.blogspot.com/2014/10/126.html
Amazing post, would you like to follow each other?
OdpowiedzUsuńX
http://subhamrai.blogspot.in/
CIŚNIJ Z PRZYSIADAMI!
OdpowiedzUsuńciskam! ;3
UsuńFajny post.
OdpowiedzUsuńSuper blog :D
Pozdrawiam!
http://pamietnikkarolci.blogspot.com/
Świetny post i rady! Mi niestety brakuje motywacji, by zacząć pracować nad swoim ciałem, ale może kiedyś... :)
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Świetny pomysł ! Cieszę się, że ktoś też zaczął serię fit postów :D
OdpowiedzUsuńhttp://mikijiu.blogspot.com/
ciekawy post. fajny pomysł z przysiadami. :) ja zanim wrócę do aktywności fizycznej musze pozbyć się wirusa, który dopadł mnie w czwartek.. ;<
OdpowiedzUsuńalenaorminska.blogspot.com
jz juz tyle razy probowalami na wiele sposobow ... ale bede dalej probowac :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Pewnie że podniosłaś na duchu ;) a powiedz mi jeszcze, ile masz wzrostu? Ja potrafię schudnąć i to sporo, ale po jakimś czasie to wraca, czasami nawet nie zauważę kiedy. Nigdy nie byłam gruba ale te kilka kilo zrzucam tak przeciętnie raz w roku aby przez kolejne pol roku pomalutku je odzyskać i później znów zrzucam..... i tak kółko się zamyka... syzyfowa praca :p
OdpowiedzUsuńPewnie że chciałabym ale coś mi to nie wychodzi, szczególnie ostatnio. Ja mam 164 cm ;) Ja już nie stawiam sobie wymagań wagowych bo jak ćwiczę podczas diety to nigdy nie chudnę, tylko leci z obwodów i po ubraniach widzę ;)
OdpowiedzUsuńCudowny post ♥! Świetne podejście oraz porady :).
OdpowiedzUsuńTylko spójrz ... postanowiłaś sama wziąć się za siebie, dzieląc się wszystkim na swoim blogu. Tym samym zobacz, ilu dziewczynom pomogłaś i ile dziewczyn zmotywowałaś do pracy nad sobą! Jesteś kochana ♥!
Pamiętaj, że jestem z Tobą i trzymam kciuki :). A teraz pięć, pełnych przysiadów dla mnie, poproszę, hyhy :3. Pozdrawiam cieplutko!
http://julia-its-not-too-late.blogspot.com/
Zapraszam do mnie :).
Sama od niedawna interesuje się zdrowym trybem życia, mam nadzieje ze sama w końcu wystartuję z ćwiczeniami ;) powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! ;)