Walentynki!
♡
14 luty i serduszka latają! Wysyłanie kartek, wręczanie upominków i
przytulanie się, wspólne spacery lub romantyczny wieczór. Jejku, za dużo tego!
No cóż, to dzień zakochanych. Ja go niestety
spędziłam bez mojej drugiej połówki, ale pocieszyłam się w kinie
oglądając „50 twarzy Greya”. Przyznać się,
kto był na premierze?
Osobiście
uważam, że jestem trochę rozczarowana.
Pominięto niektóre sceny i aktorzy nie byli zgodni z opisem z książki. Być może
lepszą opinię mają na ten temat ci, którzy jej nie czytali. Mimo wszystko nie
żałuję, bo moja wyobraźnia była nasycona również wizją. Teraz biorę się za
czytanie 2 części! A wy?
Nie zamierzam prawić żadnych morałów o miłości. Każdy kocha na swój sposób. Powiem tylko, że miłość jest piękna! To poczucie bezpieczeństwa, bycia komuś potrzebnym, troska, wsparcie, tęsknota, zaufanie, wspólna zabawa, robienie wszystkiego razem, to jest niesamowite!
Pamiętacie wszystkie wspólne chwile spędzone ze swoja
połówką?
Ja swoje pamiętam bardzo dobrze. Na samą myśl na mojej twarzy pojawia się
wyrazisty uśmiech. Jeszcze 4 lata temu, nie zdawałam sobie sprawy z tego, że
między dwiema osobami może istnieć tak silna więź. Nie sądziłam, że mogłabym
się z kimś aż tak dobrze dogadywać. Do dziś dziękuję mu za to, że pojawił się w
moim sercu. Gdyby go nie było, każdy mój dzień byłby zwykła szara
rzeczywistością. KOCHAM CIĘ!
Super post. Zapraszam http://fashiongirlslove1.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci kochana,że ja również jestem rozczarowana filmem... Wiele scen zostało pominiętych , wiele zmienionych.
OdpowiedzUsuńNiemniej jednak uważam,że film był nawet dobry ! Zapewne o wiele byłby lepszy jakby dobrali innych aktorów, bo nie ukrywajmy aktorka , która grała Anę była...dość przybijająca. Jeszcze tego mężczyznę co grał Greya przeżyję chociaż uważam,że lepiej by to zagrał Matt Bomer albo Ian Somerhalder.
www.my-passion-foto.blogspot.com
Ja byłam na filmie, nie czytając książki (może do połowy) i byłam filmem zachwycona.
OdpowiedzUsuńmaniaa-mania.blogspot.com
haha ^^ ta poduszka fajna ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
♡MiśkaGrabowska_Official♡
Filmu niestety nie oglądałam, a walentynki spędziłam z mężem i synkiem :)
OdpowiedzUsuńja byłam na premierze, mam mieszane odczucia co do tego filmu ;) świetny post ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com/
Ale fajna poduszka :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Ja walentynki spędziłam na imprezie ze znajomymi, bo nie znalazłam jeszcze drugiej połówki ;)
OdpowiedzUsuńhttp://metkaaa.blogspot.com/
Słodkie poduszki!!.
OdpowiedzUsuńZapraszam do Mnie!
Mój Blog - klik!
Ja nie obchodzę walentynek, ale dzień po nich mam urodziny haha ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za twój miły komentarz pod moim wpisem, a jeśli znajdziesz chwilkę, to zapraszam na nowy post:___BLOG___
Jakie ładne,kolorowe zdjęcia. Uwielbiam wyraziste kolory na zdjęciach. Co do filmu mi się podobał i osobiście uważam,że aktorzy świetnie dobrani,ale wiadomo każdy ma inne zdanie :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo negatywnie nastawiona do 50 twarzy Greya, nie rozumiem tego szału który powstał w tym temacie... Jest tyle pięknych książek o miłości i nie zostały docenione, a książka erotyczna owszem... trochę to dziwne. Trochę jestem zniesmaczona sprowadzaniem relacji między mężczyzną a kobietą do samej sfery intymnej, ale to tylko moje zdanie :p Ale właśnie z tego co wiem zdania są mocno podzielone :p
OdpowiedzUsuńMasz rację kochana, Miłość jest piękna i warto ją docenić ;) Odpisałam ;)
http://zakochanawpasji.blogspot.com/
'50 twarzy Grey'a' sama osobiście nie oglądałam, ale zgadzam się z tym, że książka o niebo lepsza :) ach te walentynki, ja spędzam je z pieskiem! :) w wolnym czasie zapraszam http://only-one-thing-in-my-head.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCieszę się, mój blog przypadł Ci do gustu. Dziękuję za tak miły komentarz i odpowiadając na Twoje pytanie, to jak najbardziej będę publikować przepisy przyśpieszające przemianę materii i inne porady jak zrobić, by zdrowo schudnąć, a potem utrzymać sylwetkę :) Jestem początkująca, ale chetnie pomogę :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :) www.mikrouszkodzenia.blogspot.com
Co do filmu masz rację, aktorzy źle dobrani, poza tym uważam, że książka o niebo lepsza. Jednak film nie był najgorszy, sceny technicznie były bardzo dobrze zrobione i znakomita ścieżka dźwiękowa ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
co do filmu to słyszałam bardzo podzielone opienie, sama nie mam zdania na ten temat bo nie widziałam filmu, ale swoją drogą ten szał na niego też mnie dziwi...
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Ja tego filmu jakoś nie trawię. Nie mój gatunek :)
OdpowiedzUsuńFajne walentynkowe gadżety! ♥
Ogólnie spodobał mi się Twój blog, więc obserwuję:)
Zapraszam do mnie! KLIK x
Ja jednak ograniczę się do obejrzenia tego filmu, choćby ze względu na mój wiek i sceny haha :D
OdpowiedzUsuńbaddaysx.blogspot.com
Miałabym malutką prośbę, możesz zagłosować w konkursie na mojego kociaka? http://plebiscyty.gp24.pl/plebiscyt/karta/balbi,26081,1365953,t,id,kid.html Z góry bardzo serdecznie dziękuję :)
OdpowiedzUsuńFilm zawsze będzie słabszy od książki, chociaż w tym przypadku nie mam swojego zdania, bo jakoś mnie to całe Grey'owe szaleństwo nie porwało, przeczytałam pierwszą część do połowy i już nie miałam siły dalej w to brnąć. ;p
OdpowiedzUsuńhahaha dokładnie :D no ale nic...może w następnej części lepiej wypadnie ;D
OdpowiedzUsuńwww.my-passion-foto.blogspot.com
Greya ani nie czytałam ani nie oglądałam :) natomiast pierniczki z pierwszego zdjęcia uwielbiam hah :)
OdpowiedzUsuńJa walentynki spedzilam z moim cudownym chlopakiem :)
OdpowiedzUsuńja walentynki spędziłam z chłopakiem - kolacja - wino - kwiaty - dobry film
OdpowiedzUsuńA trzecia to już wgl jedna wielka kupa miłości hehehe :D
OdpowiedzUsuńJa już wszystkie czytałam ale może sobie znowu skrobnę ;)
Obecnie wzięłam sie za książki Sylvii Day - też świetne, szczerze polecam ;)
www.my-passion-foto.blogspot.com
Jeszcze nie przeczytałam drugiej części, ale mam zamiar wkrótce, jak tylko będzie więcej wolnego czasu :))
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Ja też teraz zaczynam czytać 2 część :)
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Narobiłaś mi smaka na piernika <3
OdpowiedzUsuńKochana ja nawet nie przeczytałam w całości pierwszej, bo po prostu szkoda mi było czasu, niestety to nie jest literatura dla mnie. Chyba jestem zbyt konserwatywna na tego typu podejście. Tak jakby dla mnie to nie ta kolej, najpierw miłość a później... ;) :p Nigdy odwrotnie ;) Wiesz co ja osobiście najbardziej lubię kryminały, ale z takich lżejszych książek z uczuciem w tle to np. Graham Masterton Muzyka z zaświatów i oczywiście romansidła Nicholasa Sparksa (co by kto nie mówił to dla mnie są to piękne historie).
OdpowiedzUsuńSuper post! Bardzo ładne zdjęcia. Ja nie widziałam filmy ani nie czytałam książki, jakoś mnie nie ciekawi. ;)
OdpowiedzUsuń♡ kochacznaczyblogowac.blogspot.com ♡
Świetne zdjęcia! O książce wiele słyszałam, a o filmie obecnie jest dosyć głośno, lecz specjalnie mnie nie ciągnie, aby to przeczytać/obejrzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
yudemere
Jakie świetne poduszki! *.*
OdpowiedzUsuńNowy post. Zapraszamy! :) http://immhfashionblog.blogspot.com/
Dobrze, że masz kogoś takiego :)) Ja do kochania mam rodzinę :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
Jak ja kocham takie misie :3
justsayhei.blogspot.com
Zabawna poducha :D
OdpowiedzUsuńhttp://czekolaadowanuutii.blogspot.co.uk/
Też byłam na Greyu hihi
OdpowiedzUsuńCiekawa z Ciebie dziewczyna i fajny blog!
Obserwuję i liczę na rewanż <3 Pozdrawiam
www.bitherphobia.blogspot.com
Świetny post! Idealne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJa szczerze mówiąc czytałam wiele niezbyt pozytywnych opinii na ten temat.
P.s. Pytałaś jak sprawuję się moja lustrzanka : Jak dla mnie jest bardzo dobra,ma wbudowany głośnik dlatego lepiej nagrywa,zdjęcia także wychodzą super,tylko ja jako amator nie odkryłam tych wszystkich ustawień po za tym lustrzanka jest lekka.
Pozdrawiam,
(Mój blog)- klik!
Na ten temat- na temat filmu,oczywiście <3 :)
UsuńOsobiście nie czytałam książki ani nie oglądałam tego filmu ale soundtrack jest zarąbisty! Mogłabym słuchać dniami i nocami :D
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to zdjęcia świetne. Najbardziej podobają mi się te poduszki z tymi napisami :D Muszę sobie takie sprawić i pokazywać od czasu do czasu swojemu chłopakowi :D
Bardzo spodobał mi się Twój blog i dodaję go do listy obserwowanych :)
Czekam na rewanż :*
Miłej niedzieli
MS journalistic
Również byłam na premierze i jestem zadowolona (może to dziwne- nie wiem). Obecnie czytam 2 część :)
OdpowiedzUsuńJa też byłam na Greyu, jednak ten film do mnie nie przemówił ;)
OdpowiedzUsuń♥ www.HELLO-WONDERFUL.blogspot.com
Jakoś specjalnie nie przepadam za tym dniem, uważam że walentynki powinny być każdego dnia ! ja tak mam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna poduszka ! :)
Pozdrawiam i dodaje do obserwowanych !
http://kamii-foto.blogspot.com/
Ja osobiście lubię Walentynki lecz nie widzę większego sensu w obchodzeniu tego święta, ponieważ moim zdaniem miłość powinniśmy okazywać sobie codziennie, a nie tylko w jedno święto w roku :).
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o film to nie oglądałam, choć mój chłopak chciał mnie zaciągnąć :3. Książki również nie czytałam, ale słyszałam wzmianki odnośnie fabuły.
Ja dokładnie pamiętam wszystkie chwile spędzone z moją drugą połówką :3. Mam nawet taki album z naszymi zdjęciami i opisami, uwielbiam z nim siadać i wracać do wszystkigo, co roazem przyżyliśmy, a jest tego naprawę sporo ♥.
Cudowny post i śliczne zdjęcia!
P.S. Przyznałam Ci nominację do Liebster Blog Award, za to, że tak wspaniale prowadzisz bloga :). Informacje są u mnie na blogu oraz wysłałam Ci je jeszcze na pocztę :3. Serdecznie zapraszam do zabawy! Pozdrawiam!
http://julia-its-not-too-late.blogspot.com/
Zapraszam do mnie :).
Bardzo fajne te poduszki :D
OdpowiedzUsuńobserwuje :))))
www.mikrouszkodzenia.blogspot.com
Yummy .. Now i Need something Sweet :) Nice Blogposts.
OdpowiedzUsuńXOXO Johanna
Www.fashionstylebyjohanna.com
Fajny post , świetne gadżety walentynkowe !
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/