Dobra mina do
złej gry
„Wszystko jest w
porządku, nic się nie stało, jest okej, może być, będzie dobrze” – jak często
takie słowa padają z ust naszych lub innych? Chyba sami bardzo dobrze znacie
odpowiedź na to pytanie. W sumie co innego można odpowiedzieć, gdy ktoś pyta
nas o samopoczucie i nie chcemy drążyć tematu. Myślimy sobie: i tak nie
zrozumieją, to ich nie dotyczy. Dlaczego tak się dzieje? Niektórym nie warto
mówić co leży nam na sercu. Czasem lepiej pozostawić w sobie to, co nas dusi od
środka. Tak naprawdę my sami wiemy jacy jesteśmy i jak sobie poradzić z własnymi
problemami. Co z innymi ludźmi? Przecież zawsze znajdzie się ktoś, kto nas
wysłucha, wesprze i dopowie kilka słów od siebie. Heh, właśnie, dopowie coś od
siebie… Skąd mamy mieć pewność, że to co mówią nam inni będzie dobre dla nas? Powinniśmy
być ostrożni. Są ludzie, którzy nieświadomie zatruwają nas.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Niektórzy zamykanie się w sobie uważają za najlepsze rozwiązanie. Są w wielkim błędzie, bo należy wylać wszystkie swoje smutki pozostać czystym na duszy. Mówmy o wszystkim a unikniemy np. depresji. ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pierwsze zdjęcie! :D
maadamm.blogspot.com
Ja bardzo rzadko zwierzam się innym ze swoich problemów :) Śliczny blog.
OdpowiedzUsuńhttp://metkaaa.blogspot.com/
Ludzie, którzy nas nieświadomie zatruwają... Przez to zdanie poniekąd przejrzałam na oczy... Chyba dziękuję :o
OdpowiedzUsuńolkoz.blogspot.com
zdałam sobie sprawę, że w moim otoczeniu pojawił się ktoś baardzo fałszywy, a ty pomogłaś mi to zrozumieć :)
UsuńJa raczej bardzo rzadko zwierzam się ze swoich problemów, mam wrażenie że mało kogo to obchodzi i chcą jedynie odwrócić przeciwko mnie
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
another-view-blog.blogspot.com
Ciężko sie otworzyć przed kimś innym i byc w 100% szczerym, ale czasem to pomaga :)
OdpowiedzUsuńzapraszam
Ja uważam, że tylko nasi przyjaciele i rodzina powinni być upoważnieni, że tak to ujmę, do doradzania nam, do tego żebyśmy im się zwierzali z naszych problemów. Będziemy mieć większą pewność, że nas zrozumieją. Jednak niektórzy wolą zachować swoje uczucia tylko dla siebie. Niektórzy potrafią w jakiś sposób dać upust swoim emocjom, tym samym nie mówiąc o nich innym np. robiąc to, co się lubi. Takie jest moje zdanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
average-ee.blogspot.com
Zgadzam się z Tobą, powinniśmy być ostrożni. Ludzie bardzo często noszą maski i udają kogoś zupełnie innego :(
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
Wsparcie innych jest ważne, pomagają nam zobaczyć problem z innej perspektywy :)
OdpowiedzUsuńbeneaththeblanket.blogspot.com
No właśnie, temat rzeka. Sama często łapię się na udawaniu dobrego humoru, ale potem jest tylko gorzej. Nie warto udawać, tylko mówić wprost. A jeśli nie chcemy komuś przybliżać tematu, bo nie zrozumie lub nie jest wart, to po prostu stwierdzić, ze nie wszystko jest dobrze. Szczerość ponad wszystko :)
OdpowiedzUsuńhttp://bez-zahamowan.blogspot.com/
Niestety ludzie są fałszywi :( ale można trafić na super osoby, które będą z nami na zawsze. Super blog!;D
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą :) Dziekuje za komentarz! :)
UsuńJa wolę ukrywać emocje w sobie. Nie lubię gdy inni pytają "co się stało" i nalegają, żebym odpowiedziała podczas gdy nie chcę o tym rozmawiać ;)
OdpowiedzUsuńKliknij TUTAJ
lub
TU
Bardzo mądrze napisane.. :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Ja mam już taką naturę , że nie potrafię przestać gadać.Cyba dopiero jakieś traumatyczne przeżycie , zmusiło by mnie do zamknięcia się w sobie ..
OdpowiedzUsuńJeśli mój blog Ci się spodoba zaobserwuj ;)
MÓJ BLOG-KLIK
Ja wolę nikomu nie zaprzątać głowy swoimi problemami, każdy ma swoje :)
OdpowiedzUsuńByłabym wdzięczna gdybyś poklikała w linki w ostatnim poście.
Blog - klik
W dzisiejszych czasach każdy się boi coś powiedzieć, zwłaszcza co czuje, bo... no właśnie czemu? Takie czasy nastały, że osoby które uzewnętrzniają się za bardzo, są uznawane za słabsze i spychane na bok. Poza tym jest tutaj też kwestia zaufania, a z tym też jest ciężko. Nikt nikomu nie ufa, bo przeważnie nasz problem rozniesie się po ludziach jak plotka...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://takpoprostuzyc.blogspot.com/
dobrze napisane :) świetne zdjęcia ;p
OdpowiedzUsuńewamaliszewskaoff.blogspot.com
Czasami zwykłe "wygadanie" się komuś może bardzo pomóc. Ale nie może to być byle kto, tylko zaufana osoba. Nie warto zwierzać się byle komu, bo może to przeciwko nam wykorzystać. Przyjaciele i rodzina to odpowiednie osoby, które nas znają i wesprą.
OdpowiedzUsuńhttp://life-passion-dream.blogspot.com/
Niestety nie jest łatwo otworzyć się i mówić o swoich uczuciach.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post!
Mam małą prośbę: mogłabyś poklikać w linki do rzeczy z wishlisty? Byłabym bardzo wdzięczna! :)
alexandrak-blog.blogspot.com KLIK!
Też często tak mówię. Wygadanie się komuś naprawdę pomaga :)
OdpowiedzUsuńFajne fotki zrobiłaś
http://zyjewmoimwlasnymswiecie.blogspot.com/
zdaje mi się, że czasem warto zachować coś dla siebie, bo rady innych mogą tylko pogorszyć sytuacje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, skomentuj jeśli coś Ci się spodoba, będzie mi bardzo miło :)
http://zatrzymacchwileulotne.blog.pl/
Może i dobrze jest się komuś wygadać. Ja ostatnio miałam jednak dosyć niemiłą sytuację, gdyż osoba, której bardzo ufałam okazała się dwulicowym człowiekiem i "podała dalej" moje sekrety. Po tym wydarzeniu mniej ufam ludziom i coraz więcej informacji zostawiam dla siebie.
OdpowiedzUsuńcarrrolinax3.blogspot.com
to czarno białe zdjęcie jest świetne;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Zdjecia są niesamowite*.* Mam czasami takie chwile,że jestem przygnębiona choć nawet nie wiem czemu.Staram się walczyc z tym i myślec pozytywnie.Myślę,że jeśli myslimy pozytywnie to przyciągamy do siebie poytywne rzeczy.Czasami nie można rostrząsać pewnych spraw,bo jak wiadomo im więcej rozmyślamy tym więcej tworzymy problemów,a chyba nikt ich nie chce :) PS.Świetny post :) Pozdrawiam :) aparatkaa97.blogspot.com
OdpowiedzUsuń